niedziela, 28 kwietnia 2013

                                        Lato? Kabriolet? Lachony?

          Dzisiaj się zajmiemy czymś na letnie dni... Po tytule już się domyślacie o co mi chodzi... Przypominam, że te trzy słowa w tytule są ze sobą powiązane jak Ferrari, V8 i czerwień :) Opiszę kilka kabrioletów różnych marek żeby wam pokazać co w tych autach piszczy.
       
          Zacznijmy od kandydata z Ingolstadt, nie byle Audi tylko RS5 cabrio. Pod maską tego bydlęcia drzemie, wolnossące V8 4,2 litra, o mocy 450 koni mechanicznych do tego 450 Nm momentu obrotowego. Plus legendarny napęd  na wszystkie cztery koła quattro oraz siedmiostopniowa, skrzynia biegów z dwoma sprzęgłami. Do 100 km/h RS potrzebuje 4,9 sekundy, a maksymalna prędkość wynosi 250 km/h(chyba, że macie znajomości w MTM). Cały RS to niemal te same auto co Coupe. Ten sam środek, felgi i body kit tyle, że bez metalu nad głową. Ceny startują od 88 500 euro, ale to auto jest warte swojej ceny. To Audi to jeden z ładniejszych kabrioletów, na rynku a do tego dość mocny by twoja towarzyszka bała się tej maszyny.
          Idźmy do konkurencji z Bawarii. BMW M6 w wersji E63/64. Dlaczego ta wersja? Bo jest ładniej zaprojektowana niż M6 nówka. Stylistyka tego auta podzieliła fanów BMW na dwa obozy, jedni je pokochali, inni – znienawidzili, ja osobiście jestem zdania że to auto jest przepiękne. Ten belzebub pod maską ma serce V10 o pojemności 4999 cm³ przy normalnych ustawieniach  ma 400 koni mechanicznych, po wciśnięciu przycisku M auto dostaje kopa w postaci 507 koni mechanicznych  i 520 Nm momentu obrotowego. Dzięki siedmio biegowej, sekwencyjnej skrzyni M6 E64 przyspiesza od 0 do 100 km/godz. w ciągu 4,8 sekundy. Ten demon maksymalnie poleci 250 km/godz., po zwolnieniu e-stróża 320 km/godz. Dzięki tylnemu napędowi można tym kolosem driftować. Ta bawarka jest nawet ładniejsza niż RS5. Jedynie wnętrze wygląda jak u dentysty. Ceny tego diabła zaczynają się od 30 000 €.
 
          Teraz jegomość pochodzący z Affalterbach, wyglądający jak smok z japońskich legend. Mercedes-Benz SL 65 AMG R230. To auto oprócz luksusu oferuje specjalne zderzaki. progi, felgi aluminiowe, lampy tylne przyciemnione, czy też układ wydechowy. Przez te modyfikacje z zewnątrz Merc jest jeszcze bardziej mocarny niż inni jego bracia. Serce tego smoka to V12 Biturbo o pojemności 5980 cm³, mocy 612 koni mechanicznych, momencie obrotowym wynoszącym 1000 Nm, to wszystko powoduje, że ten samochód do setki przyspiesza w 4,2 sekundy. Nasz ,,Mietek'' potrafi pędzić z maksymalną prędkością 338 km/h. Niestety ceny tej piękności bez dachu zaczynają się od 90 000 €. Do tego jedne z najwygodniejszych foteli w świecie motoryzacji.
          Teraz czas na perełkę wśród używanych letnich wozów. Mercedes-Benz SL R129. Te auto najlepiej mieć w wersji SL 500 lub SL 73 AMG. 500 ma widlasty 8 cylindrowy silnik 5.0, o mocy 306 koni mechanicznych, w tej wersji osiągi są mniej ważne niż komfort. Natomiast 73 AMG posiada widlasty 12 cylindrowy silnik o pojemności 7291 cm³, mocy 525 koni mechanicznych, plus moment obrotowy o nominalnej wartości 750 Nm ta wersja do setki potrzebuje około 4,8 sekundy, niestety ten kawał żelastwa pędzi maksymalnie 250 km/h. Ceny SL 500 zaczynają się od 5 000 €, natomiast SL 73 AMG są bardzo rzadkie więc cena jest ciężka do ustalenia. Wbrew pozorom to auto jest dobrym kandydatem na weekendowe auto.
Teraz fotki wersji 73 AMG.
          Według mnie na pierwszym miejscu będą dwa auta. Za nowoczesny wygląd, miejsce na podium otrzymuje BMW M6, natomiast za klasyczną linię tudzież moc Mercedes-Benz SL R129(nasza perełka z ligi używanych). Inne auta też są dobre, niestety już tak nie urzekają. Czekam na waszych zwycięzców z tego porównania. Jeśli chcecie być na bieżąco to zapraszam na fan page https://www.facebook.com/robithehater. Życzę Wam szerokości, a przede wszystkim lepszej pogody niż dzisiaj. Nara!





piątek, 12 kwietnia 2013

                                      Prezes? Nie, to ja w mojej bryce...

         Witam was po raz kolejny na moim blogu dzisiaj pogadamy o podróżach samochodem. Opowiem wam o mojej propozycji na dłuższe podróże. I oczywiście trochę pohejtujemy.
          Zacznijmy od inspiracji do tego tematu. Zainspirowały mnie zacne beaty hip hopu, alkohol, fajne laski, imprezy i Saint Tropez. Każdy inaczej dostaje pomysłów mi one kwitną w różnych sytuacjach. Jeśli chcecie luksusowo podróżować to myślicie o prywatnym odrzutowcu, ale te cholerstwo jest drogie w kupnie i eksploatacji. Możesz też rozwalić się twoim Gulfstreamem o brzozę o wysokości 666 cm : ) Jedni powiedzą caravaning niestety to jest nudne, powolne i w ogóle bez jakiegokolwiek sensu. Trzeci powiedzą szybka fura typu GT niestety wtedy weźmiecie ze sobą tylko kartę kredytową lub buty, natomiast twoja towarzyszka weźmie tylko bieliznę z jednej strony dobrze, bo będziesz mógł podziwiać jej piękno, nie mniej jednak na stacji benzynowej będziesz rzewnie płakał widząc cyferki na dystrybutorze. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Więc pójdźmy na kompromis połączmy odrzutowiec, z autem sportowym  i campingiem czyli szybka limuzyna. Rolls-Royce lub Bentley to za duży wydatek, Maybacha już nie ma, Merca S 65 AMG szkoda więc wybór może być tylko jeden...
        Moim wyborem jest ładne i stonowane Aud A8 L W12  6.3 FSI o mocy 500 koni mechanicznych, 8-biegowa skrzynia tiptronic, epicki napęd quattro tudzież ograniczenie prędkości maksymalnej do 250 km/h. Przyspieszenie jest też epickie 4,7 sekundy do setki dość by twoja towarzyszka zdjęła bieliznę i błagała byś zwolnił ;) Jednak do wygodnej jazdy musicie zamówić kilka ważnych opcji  siedzenia pojedyncze z tyłu z elektryczną regulacją czyli luksusowy fotel wypoczynkowy za około 26 940 złotych jest to swoisty leżak, w którym zaśnie nawet Śpiąca Królewna możesz się tam położyć, otworzyć twój ulubiony trunek, pijąc go możesz podziwiać widoki za oknem, za tą cenę z tyłu są dwa takie leżaki. Do tego hamulce ceramiczne za 45 630 złotych potrzebne w razie awaryjnego hamowania przed plażą. Kolejna opcja to Rear Seat Entertainment za 20 190 złotych czyli telewizorki do oglądania teledysków, filmów czy innego typu czynności. W tych opcjach zawarty jest również wbudowany dysk twardy. Konkretne audio też jest ważne tu mamy system nagłaśniający Bang & Olufsen Advanced Sound System za 29 590 złotych. Do podziwiania piorunów lub gwiazd na niebie dach szklany, panoramiczny 7 550 złotych. Warto też dopłacić za perłowy kolor czarny Phantom za  5 980 złotych. Cena bazowa wynosi 613 100 zł, natomiast egzemplarz na pełnym wypasie kosztuje razem z polecanymi w moim poście opcjami 885 520 złotych, jest nieźle gdy porównujemy go z Jaguarem XJ Ultimate, Bentleyem  Mulsanne, Rolls Roycem Phantomem czy S 65 AMG. Czego jeszcze brakuje w tym aucie? W pełni wyposażony barek jest potrzebny powinny być w nim wódka Belvedere, whisky Johnnie Walker Blue Label, szampan Jules Mumm i kieliszki. Na dysk twardy trzeba wgrać waszą ulubioną muzę. Pozostaje tylko zatrudnić szofera lub szoferkę ;) i w drogę...
          Podsumowując jeśli chcesz mieć auto na długie podróże to kup A8L W12, bez zastanowienia. Jak masz kasę to kup sobie odrzutowiec, tylko nie wiem po co jak bilety w biznes klasie są tańsze, ale kto bogatemu zabroni? Na tym kończę tego posta. Nara!



P.S. Jak zamontujecie w nim policyjnego koguta i dyplomatyczne rejestracje będzie wam jeszcze wygodniej podróżować...


czwartek, 4 kwietnia 2013

                                     Potrzebne w garażu...

          W dzisiejszym poście będziemy dyskutować co za pojazdy tudzież samochody są absolutnym must havem. Ten post wymyśliłem oglądając filmik pod tytułem ,,Monster Energy - Ballistic B.J. Baldwin - #RECOIL'' http://www.youtube.com/watch?v=Mmh-ew1swD4. W filmiku tym widzimy triki wykonywane przez profesjonalnego kierowcę i jego specjalny pojazd. W związku z tym chciałbym zaproponować kilka pojazdów idealnych na wszelkie możliwe sytuacje. 
          Nie zdziwcie się jak tu pokaże łódki, skutery wodne, quady czy inne wynalazki. No więc zaczynamy.         
Pierwszy pojazd to właśnie auto z filmiku Monster Energy. Ten pojazd przypomina trochę pick upa Silverado, ale ma z nim mało wspólnego ponieważ ma 850 koni mechanicznych ten Trophy Truck,  podskakuje na specjalnym zawieszeniu o wysokim skoku, na pustyni potrafi osiągnąć 240 km/h, a jak przy tym dobrze wygląda. Dlaczego ta bestia powinna mieć swoje miejsce w garażu? Bo jest nie do zdarcia w terenie i nie tylko możecie nim przejeżdżać po krawężniku, drzewach, dziurach lub innych ostępach bez uszkodzenia tego auta. Najczęściej te auta mają silniki V8, o dziwo są napędzane na tył, niestety cena też jest groźna około 800 000 $. Według mnie to auto jest warte uwagi.
         Następnym pojazdem jest skuter wodny. Ja znalazłem na internecie skuter wodny Sea Doo GTX Limited iS 260, o mocy 260 koni mechanicznych, ma on tylny bieg, aktywny hamulec wodny, oraz dwa pełnoprawne miejsca. Idealny skuter na różne warunki ceny zaczynają się od 17 000 $ jest to fajna zabawka i wodny środek transportu. Skuter jest też potrzebny żeby szybko dopłynąć na jakiś jacht, do willi nad wodą czy też żeby się po prostu pościgać. 
          Do tego potrzebujemy terenówki, żeby pojechać ze skuterem wodnym gdzieś dalej. Potrzeba czegoś mocnego, stylowego tudzież wytrzymałego, a zarazem wygodnego. Ja bym proponował Mercedesa-Benza G 65 AMG o mocy 612 koni mechanicznych, który ma super przyspieszenie, wygląda mocarnie, w terenie sobie poradzi, natomiast dźwiękiem wydechu wystraszy nawet niedźwiedzia. Cena jest też agresywna jak niedźwiedź od 250 000 €.
         W garażu potrzebujecie czegoś co pomoże wam po wstaniu rano(po wczorajszej imprezie) pojechać po zimne napoje lub jedzenie. Pewnie, że wózek golfowy. Podstawowy wózek kupicie za około 25 000 złotych. Z tym, że te podstawowe są nudne inna sprawa są szpetne, więc ja polecam go stuningować. Są one na tyle szybkie żeby dojechać do najbliższego sklepu,
          Na pewno potrzeba wam jakiejś wygodnej limuzyny na dni, w których wasz biorytm jest ujemny, nic się wam nie chcę lub po prostu chcecie zaznać wygody. Macie wiele alternatyw ja zaproponuję trzy. Mercedes-Benz S 65 AMG bardzo wygodny, a zarazem szybki dzięki silnikowi V12 o mocy 630 koni mechanicznych cena wynosi około 300 000 €. Drugim kandydatem jest Porsche Panamera Turbo S o mocy 550 koni mechanicznych  cena około 200 000 €. Ostatnia limuzyna to szczyt luksusu Rolls Royce Phantom tu osiągi nie są najważniejsze cena jest słona 500 000 €. Wybierzecie co chcecie...
           Teraz pojazd na polowanie lub biwak w lesie. Jest to mała amfibia Argocat o 3, opcjonalnie 4 osiach, tudzież gąsienicach.  Ma napęd na wszystkie koła,  wjedzie wszędzie nawet do wody, ma mały niezawodny silnik, koła są napędzane łańcuchami. W kilku słowach Argocat czyli niezniszczalna amfibia.
          Pewnie chcielibyście jakieś tanie auto na tor. Nie żadne BMW, nie Honda, nie Caterham. Volkswagen Lupo 1.6 GTI Cup VERSION jest może mały, ma ręczną skrzynię, ma tylko 140 koni mechanicznych, urodą nie grzeszy. Przypominam, że jeśli chodzi o amatorskie wyścigi ważna jest zabawa, a nie nerwy o koszty naprawy naszego bolidu. Cena jest dość duża jak na Lupo 17 000 €, jednak nie ma problemu żeby kupić zwykłe Lupo i je przerobić na wyścigówkę. Jak ta moc będzie dla was za mała, możecie dodać turbo lub inny silnik.
                 Do szybkiej jazdy proponuje Lamborghini Aventadora o mocy 700 koni mechanicznych, napęd 4x4 ceny zaczynają się od 350 000 € niestety rosną ponieważ formy z włókna węglowego potrafią odbić określoną liczbę karoserii. Dla chcących się wyróżnić proponuje Pagani Huayra o mocy 730 koni mechanicznych, napędem na tył za cenę od 1 000 000 €, jednak wtedy macie pewność posiadania unikatu. Unikatem jest też Königsegg Agera R o mocy 1115 koni mechanicznych cena też zabójcza 1 300 000 €.
Dla wielbicieli aut z gwiazdą na masce Mercedes-Benz SLR McLaren Stirling Moss ma ,,tyko'' 650 koni za około 1 000 000 € staniecie się jego właścicielami.
Zostały nam jeszcze dwie kategorie. Teraz czas na samochód unikalny, na którym się da zarobić. Mercedes-Benz CLK GTR Roadster jest drogową wersją wyścigówki powstało tylko 6 egzemplarzy wśród nich Roadstery i Coupe. Ta gwiazda ma 600 koni, tył napęd. Niestety ten ,,Mietek'' kosztuje 2 056 500 € pomimo tego gwarantuje wzrost wartości. Drugim kandydatem jest Aston Martin One 77 jeden z najrzadszych Astonów o mocy 760 koni mechanicznych cena 1 854 000 € czyni go to też dobrym kandydatem na klasyka.
         Teraz ostatnia kategoria motocykle. Tu proponuję Harleya  FAT BOY SPECIAL zaczynającego się od 17 500 € motor na powolne przejażdżki w wyjątkowym stylu. A dla szukających adrenaliny proponuję Ducati  Hypermotard czyli połączenie moto crossu i super moto możecie nim skakać, jeździć po torze lub po ulicy.
         Według mojego mniemania te propozycje powinny was satysfakcjonować, bo niekiedy wasza oglądalność spada, albo gwałtownie rośnie. No nic pozostaje mi się pożegnać i mieć nadzieję na wysoką aktywność na blogu. Nara!