środa, 6 lutego 2013

3 szybkie Coupe i znowu pojedynek  BMW vs. Mercedes-Benz vs. Audi do teraz wynik pojedynków wynosi 1:1:0! Teraz czas na bitwę.

Mały i szybki! Audi TT RS Coupe! To ultra sportowe auto, bez kompromisów! Sportowe, ale i stylowe. Pięciocylindrowy silnik  2,5 l zasilany turbosprężarką. Moc nie powala bo wynosi 340 koni mechanicznych, a moment obrotowy sięga 450 Nm. Ale moc jest bardzo porywająca, jest to wrażenie jakby TT RS miał w baku paliwo lotnicze. Jest to auto, z temperamentem szczeniaka, który atakuje motory i SUV-y. Warcząc przy tym w niebo głosy. Ten szczeniak lubi atakować stare i doświadczone psy o imionach BMW M i Mercedes-Benz AMG. A swoim wyglądem straszy inne małe autka. A tajemniczy silnik pod maską to unikat w skali światowej, bo ma 5 cylindrów czyli klasyczne rozwiązanie z rajdowych czasów Audi. Przez co brzmi genialnie. A gdy wciśniemy magiczny guzik “S”  przy drążku zmiany biegów, aktywujemy pokaz fajerwerków i dźwięk zmienia się w gang starej dobrej V8. Pomimo turbo automat S Tronic tak manipuluje przełożeniami, że efekt turbo dziury odchodzi do lamusa. Napęd Quattro daje zabójczą trakcję, dzięki czemu cała moc jak katana zawsze trafia w cel, w tym wypadku asfalt. Niestety jest w tym aucie jedna wada  podsterowność. Niekiedy napęd Quattro musi chwycić tylną oś. Quattro niestety na prawdziwy tor nie jest tak idealne jak napęd na tył, ale czy dziennie jeździmy po torze? Komfort w środku na przednich fotelach jest wyśmienity, niestety z tyłu tak dobrze nie jest, chyba że z tyłu będą siedzieć anorektyczne modelki. Lepiej mieć pełnowymiarową dziewczynę na fotelu pasażera i pokazać jej co TT RS potrafi. Wykończenie środka nie jest idealne, ale warto to wybaczyć na rzecz osiągów. Gdy włączymy kontrolę startu, setkę zobaczymy po 4,1 sekundy. Jest to auto do jazdy, a nie do szpanu. Jak szukasz połączenia małego auta i rakiety ziemia-powietrze to kup tego szczeniaka. Z automatem S Tronic, systemem głośników BOSE, 7 ramiennymi felgami z klasycznych RS'ów, fotelami kubełkowymi i innymi opcjami TT RS kosztuje  347 460 złotych(cena podstawowa wynosi 260 600 złotych). Najtańsze auto w bitwie, a zarazem bardzo szybkie... 













 BMW M3 Coupe! Wymierający gatunek! Pod maską 4.0 V8 mająca 420 koni mechanicznych, bez żadnych udziwnień i wspomagaczy Jest to ostatni niedoładowany samochód BMW w historii. Jest to ostatnia okazja by kupić to monstrum, bo za chwilę na rynek wejdzie nowa generacja M3 z turbodoładowanym silnikiem 3.0. Ta M3 nawet jak stoi na parkingu, jest agresywna jak diabli ma agresywne zderzaki, garb na masce, cztery końcówki wydechu, poszerzenia i dach z włókna węglowego. Te detale manifestują moc tego auta. Odpalasz to bestię na początku delikatnie mruczy, ale jak wciśniesz gaz to M3 ryczy jak King Kong na uwięzi. Nie jest to dyskretne auto. Możecie mieć tak jak w TT RS manuala lub automata ja bym wybrał automata. Gdy wyłączycie ESP ta M3 da wam dużo frajdy jak i niebezpieczeństwa. To auto nie jest zwykłym szybkim autem, ono jest niemal wyścigowe. Ryczy i przyspiesza jak demon, rozrzucając wokół siebie dramatyzm. Setka po 4,6 sekundy to powodowało, że poprzednie Porsche 911 nie było bezpieczne. Trzeba pamiętać na zakrętach, że mamy tu napęd na tył i w każdej chwili może nas tył dogonić, ale po wyłączeniu e-stróżów M3 jedzie jak po sznurku. A na torze możemy driftować i się bawić w pobijanie coraz lepszych czasów. Bardzo pasjonujące auto z tej ,,emki''. Przycisk "M" na kierownicy jest w pełni konfigurowalny. Daje nam też lampki pokazujące idealny moment na zmianę biegu. Do tego procedura startowa, która dosłownie przyspieszeniem urywa głowę. Spalanie jest duże, no ale to jest auto sportowe to co tu narzekać? Pomimo, że ,,emka'' jest sportowa, to niekiedy jest to ,,zwykłe'' coupe na co dzień. Po dodaniu systemu audio High End Individual, listew shadow line, szyberdachu, czujników,  pakietu M Drive, pakietu Competition i innych gadżetów cena wyniosła 420 529 złotych( w podstawie kosztuje 328 900). Szybkie i unikalne auto...












C 63 AMG Coupe! C 63 AMG Coupe ma pod maską silnik 6.2 V8 o mocy 457 koni mechanicznych. To powoduje, że setkę osiągniemy w 4,4 sekundy i maksymalnie pojedziemy 250 km/h. Jest to szalone auto, spalające opony doszczętnie, rycząc przy tym jak lew i driftując jak Ken Block. To sprawia, że za kierownicą tej bestii będziesz się uśmiechał tak jak byś zwariował. Ta jednostka jest mocarna, dynamiczna, i wchodzi na obroty bardzo łatwo. AMG wydaje z siebie donośny bas pokazując na co go stać. Układ kierowniczy nie jest idealny. Mercedes wyjeżdża przodem na łukach, ale to jest wina masy. Zdejmując nogę z gazu, tył ucieka znacznie bardziej niż w M3. Po dodaniu wielu opcji w tym dachu panoramicznego, blokady mechanizmu różnicowego, wykończenie wnętrza w karbonie, pakietu AMG Performance i wielu innych opcji cena wyniosła 511 743 złotych(podstawa kosztuje 355 000 złotych). Fajna bryka, ale mniej precyzyjna niż rywale...

















 Wyniki! W tej walce zwycięża najmniejszy, najszybszy i najtańszy. Audi TT RS jest zwycięzcą, bo jest zaprojektowane jako najszybsze, a zarazem najtańsze coupe. 2 miejsce BMW czyli ostatni Mohikanin wśród BMW i down sizingu. Ostatnie miejsce Mercedes, za drogi i zbyt mało precyzyjny.

2 komentarze:

  1. A ja wybrałbym Mercedesa :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno w wersji Black Series?I tak TT RS najszybsze z tego, choć Merc też kuszący...

    OdpowiedzUsuń