sobota, 14 października 2017

Bez pomysłu i nie na temat

   Dzisiaj będzie coś zupełnie innego, post o wszystkim i o niczym. Będzie to czysty spontan luźno związany z motoryzacją. Zapraszam do lektury.

   Dawno temu w odległej krainie... Nie tak na pewno nie zaczniemy. Co by tu napisać? Może Kia Stinger? Samochody filmowe to jest dopiero temat. Według mnie dobry film bez wyjątkowych samochodów jest tak naprawdę nudny i ciężko jest go oglądać. Ostatnio zachwycił mnie film ,,Atomic Blonde" z piękną Charlize Theron w roli głównej, w którym były genialne samochody jak Audi V8, Porsche 911 (964), Alfa Romeo Montreal. W jednej ze scen w Audi V8 ściganym przez Porsche główna bohaterka walczy z mężczyznami co kończy się kraksą .



   Normalnie nie lubię Audi, ale ten protoplasta modelu A8 urzekł mnie swoimi topornymi kształtami i silnikiem V8(250-280 koni mechanicznych). W dawnych czasach budził respekt, nawet dzisiaj może się podobać. Ceny nie są zbyt wysokie zaczynają się od 3000 € za limuzynę kiedyś kosztującą prawie 90 000 niemieckich marek(w przeliczeniu 45 000 €). Tym sposobem w garażu mamy filmowy samochód w dosyć atrakcyjnej cenie. Jednak gdybym ja kręcił film gdzie to Audi V8 byłoby wykorzystywane zrobiłbym Restomod, czyli unowocześnił je za pomocą nowoczesnych części. Wziąłbym płytę podłogową, zawieszenie, silnik V8 biturbo o mocy 580 koni mechanicznych, skrzynię biegów, hamulce i inne mechaniczne graty z Audi RS7, a resztę zmienił na to co zostało z Audi V8(karoseria i wnętrze). W ogóle uwielbiam pomysły nieunowocześniania starych samochodów bez ingerencji w powłokę zewnętrzną, gdybym wygrał w Lotto założyłbym warsztat tworzący stare auta z nowymi ,,bebechami". A takich pomysłów mam naprawdę dużo, sam próbuję pisać książki, choć żadnej jeszcze nie skończyłem jest w nich wiele starych samochodów mających  nowoczesne części. W jednej główny bohater wydrukował za pomocą ogromnej drukarki 3D nowoczesną interpretację Mercedesa SL R129(sam mam taki samochód w garażu) tworząc z niego ponad 1000 konną autonomiczną hybrydę napędzaną na wszystkie koła, z nowoczesnymi metalowymi częściami zrobionymi z tytanu, karoserią oraz felgami z Carbotanium(połączenie włókna węglowego z tytanem), wyposażoną w różne gadżety jak policyjne oświetlenie LED. Jak byście nie mieli pomysłu na samochód dla bohatera w waszej twórczości to ja wam z chęcią doradzę, nawet jak będziecie chcieli mieć Daewoo Lanos'a po ostrym tuningu ;) Sam wiem jak trudno jest znaleźć idealny pojazd dla bohatera, zanim ja go wybiorę spędzam parę godzin na przeszukiwaniu sieci szukając inspiracji później jak już coś znajdę dodaję do tego swoje pomysły. Musicie uwierzyć na słowo czasami mam ochotę rozszarpać mojego ultrabook'a na kawałki nie potrafiąc znaleźć odpowiedniego auta :) Wracając do tematu, samochodów filmowych było naprawdę dużo i każdy ma swój ulubiony, mam nadzieję że w komentarzach zaproponujecie swoje typy. Ja pod spodem pokażę kilka moich ulubionych filmowych gwiazd na 4 kółkach.
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz