czwartek, 5 października 2017

Car Week #3

   Szykujcie się na kolejną porcję motoryzacyjnych informacji z dodatkiem kilku przemyśleń, pomysłów i innych zagadnień. Najpierw jednak przedstawię kolejną markę samochodów, która jest mi bliska i chyba już kiedyś o niej mówiłem. Firma pochodzi z Zuffenhausen, więc większość z was wie co to za producent.


   Porsche istnieje już od bardzo dawna i od tego czasu produkuje niezwykłe samochody. Najbardziej zasłużonym samochodem tej marki jest Porsche 911, które od lat jest moim marzeniem szczególnie w wersji otwartej, na klasycznych felgach Fuchs i ze spojlerem upodabniającym tył do kaczego kupra.

Dat Ass!
   Od lat Porsche 911 prawie się nie zmieniło, oczywiście że silniki, zawieszenia, gadżety i inne technologiczne rozwiązania są sukcesywnie zmieniane, pomimo tego ten samochód jest wierny swoim ideałom od lat. Jedynym mankamentem jest coraz częstsze turbodoładowanie silników, a według mnie większość 911 powinno mieć wolnossące jednostki, w przypadku legendarnego Turbo i Turbo S doładowanie robi sens. Turbo S jest jak Emily Ratajkowski z jej dwoma atutami, a ,,zwykłe" 911 jest jak zwariowana dziewczyna z sąsiedztwa wyglądająca jak nastolatka, obojętne co wybierzesz będziesz się dobrze bawił. Sama firma Porsche  grzeszy montując silniki Diesla do Cayenne, Macan'a i Panamery szczególnie, że większość z nich pochodzi z Volkswagena/Audi, a nie chcę już mówić o aferze Dieselgate. Powinni produkować tylko i wyłącznie benzynowe jednostki swojej konstrukcji. Nie muszą martwić się, że Mamuśki najczęściej kupują Cayenne z Dieslem, bo w benzynie też wezmą zupełnie jak Świeżaki tudzież Lidlaki dla swoich pociech. I nie mam pretensji do Porsche o produkowanie limuzyny, SUV'ów czy najnowszego Combi tak jak ortodoksyjni zwolennicy tego producenta, powiem więcej nawet podoba mi się najnowszy 718 Boxster i 718 Cayman. Pod spodem zdjęcia aut Porsche, które chciałbym mieć w  swoim garażu.

Porsche 550 Spyder



Porsche 356


Porsche 928 GTS


Porsche 911(964)


Porsche 911(993)


Porsche 911 Turbo S(996)


Porsche 911 Speedster(997)


Porsche Carrera GT


Porsche 911 GT3(991)


Porsche 918 Spyder


Porsche 959



   Przed wami moje wymarzone Porsche 911(993) po tuningu firmy RAUH-Welt BEGRIFF w skrócie RWB, czyli z pakietem stylistycznym stworzonym przez legendarnego Japończyka, który ma na imię Akira Nakai-San.



   O firmie Singer i RWB więcej będzie w następnym poście, tymczasem do listy wymarzonych ,,prosiaków" dołączył ekologiczny bekon bez glutenu połączony z kreską kokainy bez konserwantów. Podczas oficjalnej premiery Panamery Sport Turismo zastanawiałem się dlaczego w ofercie na oficjalnej stronie nie ma najmocniejszej wersji Turbo S E-Hybrid, na szczęście zdecydowano się na taki wariant. Ta wersja dzięki hybrydowemu napędowi łącznie osiąga 680 koni mechanicznych, sprint od 0 do 100 km/h trwa tylko 3,4 sekundy, przyspieszenie ze 100 do 200 km/h zajmuje o sekundę mniej niż w przypadku  ,,normalnej" wersji Turbo, prędkość maksymalna wynosi 310 km/h, w trybie czysto elektrycznym przejedziemy 49 kilometrów z prędkością do 140 km/h. Ten pojazd ma dwa serca 4 litrowy silnik V8 biturbo o mocy 550 koni mechanicznych oraz elektryczny 136 konny silnik, wszystko to sparowane z napędem na wszystkie koła, 8-biegową automatyczną skrzynią biegów, co dzięki momentowi obrotowymi wynoszącemu 850 Nm daje tak rewelacyjne osiągi. Panamera Sport Turismo to wersja kombi, a właściwie Shooting Brake, a więc mamy tu słownictwo dla elit. Typowy Janusz i Grażyna jeżdżą Passatem czy Octavią w kombi, a Kate i Roger Panamerą Shooting Brake. Ta wersja w ,,kombi" ma specjalny adaptacyjny spojler dachowy, który do prędkości 170 km/h(do 90 w trybie Sport i Sport+) trzyma się linii dachu, a powyżej tej prędkości podnosi się zapewniając większą stabilność. Sport Turismo Turbo S E-Hybrid kosztuje od 903 630 złotych za to w standardzie ma ceramiczne hamulce, 21 calowe felgi 911 Turbo Design, elektryczny system stabilizacji przechyłów z blokadą tylnego dyferencjału,  wspomaganie układu kierowniczego Plus oraz klimatyzację pomocniczą. Wersję Turbo S E-Hybrid wyróżniają neonowo zielone zaciski hamulców, zielony znaczek z tyłu no i jest to pierwsza topowa odmiana silnikowa Porsche będąca hybrydą. Samochód jest naprawdę piękny, podobają mi się obie wersje. Jednak Sport Turismo wygląda bardziej rasowo z tym kształtnym zadkiem, zupełnie jak spłaszczony i wydłużony Macan, przód przypomina mi rzekotkę amazońską, tylne lampy wyżłobione, genialny środek czego chcieć więcej? Wady oprócz ceny to 4 miejsca we wnętrzu i bagażnik większy tylko o 50 litrów w stosunku do limuzyny. To Porsche jest mega furą. Miałbym dylemat, by wybrać między  BMW M760Li xDrive, Mercedesem S 65 AMG L, a Panamerą Sport Turismo Turbo S E-Hybrid. A co wy byście wybrali?



   Porsche to jedna z najważniejszych firm motoryzacyjnych jakie kiedykolwiek powstały, a bez których branża samochodowa byłaby niekompletna. A Porsche 911 zawsze będzie niezwykłym fenomenem pośród innych jemu podobnych jak Mercedes klasy G, Land Rover Defender, Jeep Wrangler, Caterham 7, Morgan 3 Wheeler, Łada Niva. Mam nadzieję, że post się spodobał i liczę na komentarze. W następnym poście będzie między innymi o zjawisku Restomod i BMW M5. Na koniec chciałbym pokazać wam moje porównanie, że 911 Turbo S jest jak Emily Ratajkowski, a ,,zwykłe" 911 jest jak zwariowana dziewczyna z sąsiedztwa wyglądająca jak nastolatka.

Emily Ratajkowski #1

Emily Ratajkowski #2
Dziewczyna z sąsiedztwa #1

Dziewczyna z sąsiedztwa #2
P.S. Gdyby koledzy lub koleżanki pytali was co to za dziewczyny z sąsiedztwa to moi koledzy mówią, że to Elsa Jean i Gina Valentina, podobno to wybitnie uzdolnione aktorki grające w filmach przyrodniczych ; ) Mnie nie pytajcie czy to sprawdzone info, bo nie oglądam takich filmów ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz