sobota, 2 marca 2013

                                       G 63 AMG 6x6

      Czy dla was G 55 AMG, G63 AMG lub G 65 AMG to za mało? Nie wiem jak wy, ale mi G 65 AMG by w zupełności wystarczyło. Na świecie znajdzie się kilka osób dla, których te 3 topowe odmiany G klasy to za mało. Właśnie dla tych osób Mercedes stworzył potwora o 6 osiach. G 63 AMG 6x6  bazuje na wojskowym pojeździe z Australii. G 63 AMG 6x6 to samochód dla osób, które nie mają co zrobić z pieniędzmi. Zamiast klekoczącego diesla wsadzono pod maskę stare dobre V8 5.5 rozwijające 536 koni mechanicznych. Napęd na wszystkie sześć kół przenosi 7 stopniowy automat. Samochód posiada aż 5 dyferencjałów. Każdy z nich można spiąć w 100%. Model został skonstruowany na bazie pick-up'a. Długość auta wynosi 6 metrów, a szerokość 2.1 metra, (o kilka milimetrów mniej niż Hummer H1). Prześwit sześciokołowego Mercedesa wynosi aż 46 cm, a kąt natarcia 52 stopnie. Ten kolos waży 3775 kg i jest osadzony na wielkich kołach. Pomimo tak dużej masy auto pierwszą setkę osiąga w mniej niż 6 sekund, a prędkość maksymalna wynosi 160 km/h. Jest to idealny pojazd na  nasze drogi po zimie, lub na pustynię. Samo wnętrze jest przepełnione luksusem. Cena jest tak duża jak samo auto czyli około 1 500 000 złotych. Spalanie dla ludzi gotowych zapłacić taką kwotę za auto jest nieważne, więc można się spodziewać konsumpcji paliwa powyżej 20 litrów na 100 kilometrów. Może Mercedes zdecyduje się na G 65 AMG 6x6. Nie mniej jednak Mercedes chciałby w ciągu roku budować między 20, a 30 sztukami to zależy od ilości zamówień. 90% egzemplarzy znajdzie swój dom w Dubaju, a reszta będzie rozrzucona po Europie i USA. Mnie się to auto bardzo podoba niestety ja zdecydowałbym się na S 65 AMG lub G 65 AMG. Nie wiem jak wy to widzicie, ale G 53 AMG 6x6 to dobra propozycja dla magnatów paliwowych z Emiratów Arabskich, a nie dla pasjonatów aut, którzy pragną osiągów i szybkości. Piękny pomysł, ale zbyt przesadzony...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz