środa, 20 marca 2013

                            Trochę hejtowania nie zaszkodzi...

          Zacznę od początku nie lubię japońskich aut, bo są i brzydkie i nieporęczne. To nie jest tak, że jestem uprzedzony, bo kilka samurajów lubię. Niestety cała reszta to nudne złomy. A poza tym ten post opisuje czego nienawidzę.
          Najgorsze są Lancery EVO i Imprezy STI są to pseudo sportowe wozidełka dla dziwnych ludzi nie zdających sobie sprawy jaki błąd zrobili kupując tego typu wehikuły. Kolejnymi przykładami są Mazda CX-5, Mazda MX-5 i  Mazda 6 wyglądają jak zgniłe sushi, czyli ohydnie. Może są praktyczne, ale bez przesady żeby jeździć takim czymś trzeba mieć oczy zjarane kwasem. Sorry, za kolokwializmy ale nie lubię tych aut. Dla mnie auto musi być ładne, a nie brzydkie i tanie. Ja jestem takim człowiekiem, który by wydał całą kasę na auta. Ja uwielbiam kontemplować piękno kobiet i samochodów. Wszędzie szukam pięknych dziewczyn i aut. Jestem jak myśliwy szukający zwierzyny, przyczajony szukam specjalnych okazji żeby podziwiać piękno. Niestety każdy ma różny gust, i nie każdemu się moje spostrzeżenia podobają. Szczerość to moja broń jeśli coś mi się nie podoba to leci mięso czyli przekleństwa, jeśli już przeklinam co drugie słowo, to świadczy o bliskości furii. A jak ja wpadnę w furię to bez względu na konsekwencje obrażę każdego. Jak mi ktoś powie, że jeździ Mazdą MX-5 to się będę z tej osoby nabijać bez litości. Niekiedy narażę się komuś, i ten ktoś się będzie mścił. Trudno niech zrozumie swój błąd. Zeszliśmy trochę z tematu. Nienawidzę fotoradarów, są bez sensu nasz kraj zamiast odnawiać drogi instaluje albo fotoradar albo próg zwalniający. No bez jaj to nic nie da! Najpierw naprawcie te drogi, a potem filozofujcie jak Platon. Dużo ludzi mi mówi ,,ty nikogo i niczego nie lubisz''. Jeśli mnie coś lub ktoś wkurwia to hejtuję i komentuję jak najęty. Irytują mnie ekolodzy, Toyoty Prius, hipsterzy, emo, polityka, Rosja, pogoda i dużo innych ludzi i rzeczy. No co ja poradzę? Nic nie poradzę, bo mnie to irytuje i to w stopniu maniakalnym. Tak jak kluby Hondziarzy, są to dziwni ludzie mający związek emocjonalny ze swoją Hondą no WTF? O co wam chodzi? Wasze auta to szmelce. VVTi o Boże straszne! Możecie mieć pod maską nawet znaczek CHWDP nic wam to nie da, ponieważ choćbyś cie się starali nie zrobicie z Tico Ferrari! Hejterzy Mercedesa są nawet gorsi niż Świadkowie Jehowy pukający w niedzielę o 12.00 do naszych domostw. Są to wieśniacy bez wyobraźni, którzy nigdy nie siedzieli w środku Mercedesa, narzekający bo ich Civic lub inny Wartburg to jedyne pojazdy na jakie ich stać. A powiem tak Mercedes jest najbardziej wygodnym autem jakie powstało kiedykolwiek od W 124 po E klasę z 2012 czyli ostatniego okulara, bo najnowszy ma przednie lampy połączone.
Nowe Audi różnią się tylko gabarytami, bo mają teraz prawie takie same przody i tyły. Wkurzają mnie też kierowcy na drogach, którzy naprawdę blokują całe miasta nie ruszając spod świateł na czas. Jest naprawdę dużo wkurzających zjawisk i ludzi. Może was też coś wkurza na ulicach, moim blogu lub w życiu codziennym? Jak tak to komentujcie to na moim skromnym blogu.
          Podsumowując tego posta to każdy ma czegoś dosyć. Każdy ma inne powody do nerwów, niesnasek czy konfliktów i lepiej to wyrzucić z siebie...

       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz