piątek, 8 lutego 2013

Audi RS4! Te kombi jest z innego wymiaru! Pod maską silnik V8 o mocy 450 koni mechanicznych i momentem obrotowym wynoszącym 430 Nm. Do 100 km/h  RS4 potrzebuje 4,7 sekundy. Prędkość maksymalna jest elektronicznie ograniczona do 250 km/h. Trakcję zapewnia napęd Quattro i 19 calowe felgi z ogumieniem 265 mm. Mechanizm różnicowy o zwiększonym tarciu wewnętrznym to absolutny must have. Jak chcesz tym autem pędzić na złamanie karku, to zainwestuj też w kubełkowe fotele, które trzymają cię z siłą super glue. Audi Drive Select z czterema ustawieniami potrafi zmienić charakterystykę zawieszenia, przepustnicy itp. albo komfort albo sport. RS4 jest dobre jeśli masz rodzinę, ale potrafi też dowalić wielu sportowym wozidełkom.  Siedmiobiegowa, dwusprzęgłowa skrzynia jest i ekonomiczna i sportowa. RS4 jest najlepsze na równym odcinku lub torze, bo daje bardzo dużo adrenaliny najlepiej zmieniać biegi łopatkami. Skrzynia S tronic potrafi też sama bardzo szybko zmieniać biegi. Układ wydechowy kaszle i porykuje radośnie. Przeniesienie siły napędowej pomiędzy przednią a tylną oś to 40:60 to powoduje, że RS-em można driftować. Oczywiście po odłączeniu ESP. RS4 też potrafi dobrze hamować, dzięki hamulcom z przodu z ośmiotłoczkowymi zaciskami. Można nawet zamówić tarcze ceramiczne o średnicy 380 mm tylko z przodu niestety wymagają zamówienia 20-calowych obręczy. Jednak jest to opcja dla prawdziwych hardcorów. RS wygląda fajnie, jest uniwersalne i ma korzystną cenę od 365 200 złotych choć w mojej konfiguracji z panoramicznym dachem, ceramicznymi hamulcami, sportowymi wydechami, specjalnym zawieszeniem i mechanizmem różnicowym cena wyniosła 461 840. I tak taniej niż BMW 550i touring, które kosztuje 500 000 złotych. Ach ta V8...













P.S. A nowe RS6 ma być jeszcze lepsze...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz